Cykl “neurologia ma znaczenie”. Cz. 8. Emocje na pełnej petardzie – jak ADHD wpływa na to, co czuję (i jak bardzo).

  • Czy zdarza Ci się reagować zbyt mocno, zbyt szybko, zbyt impulsywnie – nawet wtedy, gdy „to przecież nic takiego”?

  • Czy czujesz, że Twoje emocje czasem przejmują kontrolę nad Tobą, a Ty nie możesz ich zatrzymać ani złagodzić?

Wiele osób z ADHD ma podobnie. I nie, to nie jest „brak dojrzałości emocjonalnej” ani „przesada”. Za tą intensywnością i zmiennością emocji często stoi neurobiologia.

Emocje w ADHD – nieobjęta część diagnozy?

W oficjalnych kryteriach diagnostycznych ADHD wciąż nie znajdziesz wzmianki o emocjach. A jednak – u wielu dorosłych to nadreaktywność emocjonalna, trudności z hamowaniem reakcji i przeciążenia emocjonalne są najbardziej uciążliwym i niezrozumiałym aspektem codzienności.

To nie tylko „łatwe wpadanie w złość” czy „wrażliwość”. To cały zespół procesów:

– silne i szybkie narastanie emocji,
– trudność z ich regulowaniem,
– poczucie przytłoczenia,
– trudność z przełączeniem się z jednego stanu emocjonalnego w drugi.

W praktyce wygląda to tak:

– „Drobną uwagę” odbierasz jak oskarżenie i czujesz, że chcesz zniknąć.
– Spóźnienie wywołuje panikę, poczucie winy i wewnętrzne krzyczenie na siebie.
– Słyszysz „musimy pogadać” i już masz w sobie napięcie jak przed katastrofą.

Co mówi neurobiologia?

Badania wskazują, że u osób z ADHD inaczej funkcjonują struktury odpowiedzialne za przetwarzanie emocji – szczególnie:

  • ciało migdałowate – silniej reaguje na sygnały zagrożenia lub odrzucenia,

  • kora przedczołowa – słabiej hamuje reakcje emocjonalne,

  • oś HPA (podwzgórze–przysadka–nadnercza) – szybciej uruchamia reakcję stresową, trudniej ją wygasić.

W skrócie: emocje pojawiają się szybciej, są intensywniejsze i dłużej „zostają” w systemie nerwowym. A to oznacza, że osoba z ADHD naprawdę czuje więcej – nie tylko wyobraża sobie więcej.

Czym jest dysregulacja emocjonalna?

To jedno z najczęstszych, a jednocześnie najbardziej ukrytych zjawisk w ADHD. Objawia się:

  • wybuchami złości z pozornie błahych powodów,

  • uczuciem wstydu, winy lub zażenowania po fakcie,

  • trudnością w powrocie do „normalności” po silnym bodźcu,

  • ruminacjami – czyli emocjonalnym przeżuwaniem sytuacji.

Niektórzy opisują to jako „bycie bez skóry” – wszystko dociera głębiej, szybciej, bardziej.

Emocje uruchamiają ciało.

Kiedy pojawia się silna emocja (np. złość, strach, stres), ciało natychmiast wchodzi w tryb alarmowy:

  • napięcie mięśniowe,

  • ból głowy lub brzucha,

  • uczucie gorąca lub zimna,

  • przyspieszony oddech i tętno.

W ADHD ten stan pojawia się częściej – i często nie mija, bo układ nerwowy nie dostaje sygnału, że jest już „bezpiecznie”. To prowadzi do wyczerpania, nadreaktywności i naprzemiennych stanów: nadmiernego pobudzenia i kompletnego wyłączenia.

Trudność w „hamowaniu” emocji.

Wiele osób z ADHD opisuje, że „zanim zdążą pomyśleć – już coś powiedzieli” albo „nie da się tego zatrzymać w środku”.

To nie oznacza braku empatii ani złej intencji. To znaczy, że mechanizm hamowania reakcji działa z opóźnieniem. Kora przedczołowa (odpowiedzialna za „pauzę”, dystans i ocenę sytuacji) nie zdąży zadziałać zanim ciało migdałowate wyśle sygnał: “Uwaga!”.

To tłumaczy impulsywność emocjonalną – związaną nie z charakterem, lecz z fizjologią.

Często pojawiające się emocje u osób z ADHD:

  • frustracja („chciałam, ale znowu nie wyszło”),

  • przytłoczenie („za dużo na raz – nie dam rady”),

  • wstyd („co ja znowu odwaliłam?”),

  • złość (na siebie lub innych),

  • lęk przed oceną, konfliktem, błędem,

  • euforia (szczególnie przy hiperfokusie lub nowych pomysłach).

Niektóre osoby doświadczają tych emocji jak „fala zalewająca cały system” – nie da się wtedy myśleć racjonalnie, planować ani działać. Dopiero po czasie pojawia się refleksja: „mogłam inaczej zareagować”.

A co z pozytywnymi emocjami?

Są! I to często bardzo intensywne.
Osoby z ADHD potrafią cieszyć się „na 150%”, ekscytować jak dzieci, kochać z pasją, dawać z siebie wszystko – jeśli czują się bezpieczne, zaciekawione, zainspirowane. Problem w tym, że te pozytywne stany często są przykrywane przez nadmiar stresu i napięcia.

ADHD to nie tylko chaos, ale też emocjonalna intensywność.

Jeśli masz ADHD i często masz wrażenie, że jesteś „zbyt emocjonalna/y”, „zbyt intensywna/y” – to nie znaczy, że coś jest z Tobą nie tak. To znaczy, że Twój mózg działa inaczej – szybciej reaguje, silniej odczuwa, trudniej się uspokaja.

  • To nie jest wada charakteru – to wzorzec neurologiczny.

  • Można się go nauczyć rozpoznawać i regulować.

  • Zaczynamy od samoświadomości – i to właśnie robisz, czytając ten tekst.

Next
Next

Cykl “neurologia ma znaczenie”. Cz. 7. Poznaję swoje ADHD. Prokrastynacja i bierność czyli “zrobię to później”.